Referendum - moje uwagi.

[Bolesław Majchrowski]

Pragnę odnieść się do apelu Kolegi Tadeusza, który na zakładce okręgu szczecińskiego zwraca się do SP o składanie podpisów w celu zainicjowania referendum migracyjnego. Mam kilka uwag. Partia Pis, która jest tego inicjatorem miała pełnię władzy w poprzedniej kadencji (Prezydent, Sejm i Senat) mogła odpowiednie ustawy przeprowadzić. Widać wyraźnie, że PiSowi nie chodzi o samych migrantów tylko o WYBORY PREZYDENCKIE. Dlatego, ja uważam, że należy bacznie przeanalizować ich prawdziwe intencje. Dzisiaj aby referendum się odbyło to musi Zgłosić Prezydent ale za zgodą Senatu lub obywatele 500000 podpisów ale za zgodą Sejmu, lub sam Sejm. Jednak w każdym wariancie KO musi to poprzeć ( czyli do kosza). PS, Piszę to w innym wątku aby Tadeuszowi nie zaśmiecać Jego wątków. Pozdrawiam serdecznie

[Tadeusz Juchniewicz]

Doskonale rozumiem Bolesławie Twoje stanowisko i to wszystko, co napisałeś to prawda. Ta akcja zbierania podpisów do tego referendum jest akcją głównie robienia tego jako etykiety zastępcza. Po pierwsze wiem i jestem tego w pełni świadomym jak nieczysto gra ta partia. My robimy swoje i przez to referendum, gdzie temat jest chwytliwy i chyba niezależnie od poglądów większość Polaków jest przeciwko ściąganiu tutaj najeźdźców, pozwoli nam docierać do ludzi z naszym przekazem i ulotkami o DP przy okazji. To jedno. Drugie, to mamy w swych szeregach ludzi, którzy nigdy być może nie zbierali podpisów. a musimy się w tym zaprawiać, bo niedługo czas prawdziwej próby. To pozwala kierującymi Okręgami podejmować działania i sprawdzać je w życiu. Trzecia sprawa, to przekazywanie już nie poprzez internet, ale osobiście zalet i wspaniałości systemu Demokracji Pryncypialnej w kontekście decyzji władzy przeciw Narodowi jaką chociażby jest ściąganie najeźdźców wbrew jasnemu stanowisku Polaków. Będzie okazja bezpośrednio pokazać co by było z takimi decyzjami władzy w sytuacji kiedy mamy już DP. Tak, że pomimo tego, że jest to zagrywka PiSu, to możemy na tym sporo ugrać nic nie tracąc. My nigdy nie poprzemy żadnej partii. Dziękuj Bolesławie za Twoje uwagi i jesteśmy tego w pełni świadomi. Ani kroku do tyłu! Wygramy tę grę o Polskę.

[Bolesław Majchrowski]

Dzięki za to, że wyraziłeś swoje zdanie w tym temacie. Przypominam pytanie referendalne; """Czy jesteś za odrzuceniem przymusowego przyjmowania nielegalnych migrantów, które skutkuje ryzykiem spadku bezpieczeństwa osobistego i ekonomicznego? """ Samo pytanie ma kilka furtek, bo np. rząd może sam NIE-przymusowo ściągać migrantów i wtedy ta ustawa nie zadziała. Ja, oczywiście wspomogę Bogdana w zbieraniu podpisów na Jego kandydaturę, jednak kiedy słyszę o PiS lub PO (jedno zło) to mam opory.

[Tadeusz Juchniewicz]

Znowu zaznaczam, Bolesławie, że mam to gdzieś jeśli chodzi o tę akcję PiSu. Nie moja i nie nasza bajka. Robimy to dla realizacji naszego celu jako trening przed większym już zadaniem po 8 stycznia. Musimy się pomału uczyć i zapoznawać z technikami w terenie, bo wielu z nas nie ma doświadczenia. I to dlatego tytułem próby wykorzystujemy nadarzającą się okazję. To chyba jest jasne. Tym bardziej, że temat tego referendum jest jednym z wielu akurat, który także popieramy jako Polacy i kiedy byłaby Demokracja Pryncypialna, to załatwilibyśmy go z pewnością w kilka godzin jako referendum narodowe. O tym także warto w trakcie zbierania tych podpisów informować otumanionych Polaków.
Pozdrawiam.